Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2011

Wesolych Swiat!!

Zycze wszystkim czytelnikom tego bloga, mojej rodzinie, osobom ktore wspieraly mnie w marzeniu o wymianie, przyjaciolom- zwlaszcza Monice i Karolinie, wszystkim wymiencom Rotary i czlonkom klubu Rotary Warszawa Zoliborz, wesolych swiat w rodzinnej atmosferze, wielu prezentow pod choinka, smacznego karpia i szczesliwego nowego roku. Pozdrawiam Joanna Pawlikowska (Lub jak brzmi teraz moje nowe przezwisko) Lulu:)

Pogrzeb... po brazylijsku

To bylo takie moje marzenie: zobaczyc wszystkie etapy zycia brazylijczykow: narodziny, slub, pogrzeb. Tylko, ze nie spodziewalam sie ze to marzenie spelni sie w tak okrutny sposob. Nathalia miala 24 lata. Byla moja host-siostra. Zostawila po sobie 3-letnia coreczke, Ane Julie i meza. Pewnego dnia zasnela w domu swoich rodzicow i juz sie nie obudzila. Znajoma psycholog powiedziala ze ludzie przed 30 rokiem zycia umieraja za pierwszym impulsem. Pogrzeb byl calkiem ateicki. Zamiast ksiedza przemowe (a raczej okrzyk rozpaczy) wyglosil kuzyn. Nie bylo mowy o zadnych eleganckich strojach czy klasycznym czarnym kolorze. Trumne niosl hip-hopowiec z odrocona do tylu czapka z daszkiem, a ojciec z mezem przyszli w dresach i havaianach (japonki). Grob byl bardzo plytki- niecaly 1 metr. Na grobach oprocz kwiatow byly niewielkie, przypominajace domki, oltarzyki na figurki swietych i Marii. Nie widzialam zadnego krzyza. Nie bylo mowy o zadnej mszy, czy pocieszeniu. Tylko chaotyczna rozpacz cale

Moja Nowa Rodzina

No coz, stalo sie. Nie mieszkam juz w malym mieszkanku apartamentowca, ale w ogrooomnym.... domu! Mam wspaniala mlodsza siostre. Thayla ma 17 lat i chce wyjechac na wymiane do Tajlandii:) Juz pierwszego dnia zabrala mnie do Brazylijskiego Baru, zeby ogladac mecz! Cala rodzinka kibicuje jednej druzynie- Corinthians! Coz, ta druzyna wygrala, wiec emocji bylo co nie miara. Tanczyli, spiewali, wymachiwali flagami! Rodzina jest bardzo duza, w weekend bylo w domu z 20 osob. (Ojciec ma ok. 5 synow z pierwszego malzenstwa) Ale w tygodniu jest nas tylko 4: ja, Thayla. Mama i Tata. Bardzo mi sie tu podoba! Zobaczymy jak sie dalej ulozy!

Zmiana Rodziny

Zasady Rotary wyraźnie mówią, że każdy intercambista (uczestnik wymiany) w trakcie roku ma mieszkać nie w jednej, a w trzech różnych rodzinach (w każdej 3-4 miesiące). Dlaczego? Większe doświadczenie wymiany kulturowej, mniejsze szanse na wystąpienie jakiś problemów etc. Ja zmienię rodzinę w tą Niedzielę, 4 grudnia. Cóż muszę przyznać, że trochę się boję! Przyzwyczaiłam się do mojej starej rodzinki i wiem, ze zawsze moge na nich liczyc. Z drugiej strony jest ona bardzo mala: mama- Gerci, Tata-Clair i brat- Gabriel, ktory ma 14 lat. Nie maja oni wielu krewnyh w Sao Paulo, bo pochodza z Rio Grande do Sul- poludnia Brazylii. Wiekszosc ich rodziny mieszka wlasnie tam!