Rio de Janeiro

Siedziałam z Meksykaninem w barze na Plaży Copacabana, i raz po raz powtarzaliśmy sobie: "Jesteśmy na COPPACABANA beach, najsłynniejszej plaży na świecie! Jezu, jacy jesteśmy świetni" To było niedouwierzenia. Popadłam w zachwyt. W Rio wszystko było piękne: każdy, drobny szczegół i detal. Jezus, hotele, plaża, ludzie... (Hmm.. Może dlatego, że byłam tylko w turystycznej dzielnicy miasta? Po najgroźniejszej na świecie faweli nie było ani widu, ani słychu)

Me and Mexicano were sitting in some bar, on Copacabana, saying to eachother every now and then: "We are in COPPACABANA beach, the most famous beach in the world! Wow, we are so awsome! I couldn't believe it! I was truely amazed. In Rio everything was pretty: any tiny detail. Jezus, hotels, beach, people... (Hmm... Everything? What about the most dangerous favela in the world? Somehow I couldn't see it) 
 

Thank You Genoci and Edgar for this amazing trip!!! It was exhausting but so worth it! Bjss

Komentarze

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Eu também te amo, eu também cair no amor com você, e você não pode desperdiçar uma chance dessas, e nem machucar meu coração, não me machuque por favor eu só te peço isso, mais nada, eu não mereço sofrer. Desculpe-me falar assim mas eu não aguento mais, é sério.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Zakończenie

Wesołych Świąt!

Wesolych Swiat!!