Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2014

Christmas in Portugal

Obraz
Te święta Bożego Narodzenia spędziłam w Portugalii, w uroczym miasteczku Maya wraz z rodziną mojej koleżanki Any. Ana studiuje WF i była Erasmusem w Rzeszowie, w Polsce. Bardzo miło wspomina ten czas. Na wigilii byliśmy: Ja, Ana, jej siostra Mafalda, kuzyn Jorge, Tia, tio Jorge i w trakcie dołączyła moja siostra Julia. Na starcie przywitał mnie stół z tradycyjnymi portugalskimi słodyczami, owocami i orzeszkami. Desery były wyjątkowo kremowe, budyniowe i bardzo słodkie. Najbardziej smakował mi rodzaj słodkich tostów zamoczonych w słodkim likierze. Muuuito delicioso! :) Potem jedliśmy Bacalhau- tradycyjnego portugalskiego dorsza. Ryba jest solona i wysuszona. Takie wielkie płaty można zakupić w supermarkecie i na targu. Przed przygotowaniem dania, dorsza trzeba moczyć 3 dni w wannie, zmieniając wodę. Podobno istnieje 1000 sposobów na Bacalhau. Na wigilię był bacalhau pieczony z ziemniaczkami i jajkiem, rodzaj gotowanego szpinaku, warzywa i oczywiście tradycyjne portugalskie wino. Pycha

Porto best destination 2014

Obraz
Właśnie znalazłam ten wyjątkowo inspirujący filmik o mieście w którym jestem na Erasmusie. Bardzo Polecam!! I just found this deeply inspiring video about city where I'm doing Erasmus. I recommend! :) https://www.youtube.com/watch?v=Aev5UQExuP4

Beautiful streetview from Porto

Obraz
Widok na ulicę w Porto.

Smaki Portugalii... Octopus!

Obraz
Dzisiaj na obiad gotowana ośmiornica. Ma lekko gumiastą konsystencję, ale doskonaly smak. Składniki: ośmiornica sok z cytryny oliwa z oliwek czosnek ostra papryka piri piri Przepis: Ośmiornice wrzucić do miski, ze startego czosnku, cytryny, oliwy i papryki zrobić marynatę, odstawić na 2-3 godziny. Po upływie tego czasu ośmiornicę ugotować do miękosci, usunąć główkę, posiekać na kawałki i podawać z natką pietruszki. Today I ate an octopus for dinner. It was a bit gummy, but had an amazing flavour. Ingredients: octopus, lemon juice, olive oil, garlic, piri piri. How to prepare? Marinade octopus in crushed garlic, lemon, oil and piri piri for 2-3 hours. After that cook, cremove the head, cut out on pieces and serve in addition of parsley.

Christmas in Porto

Obraz
Porto jest uroczym miasteczkiem na ścianach budynków widnieją piękne azulejos , na ulicy ludzie sprzedają gorące kasztany i sardynki, dzieci karmią gołębie. Budynki są niezwykle malownicze, niedaleko od miasta jest piękna plaża. W uroczych restauracyjkach można zjeść tradycyjne portugalskie potrawy: bacalhau- dorsza na 1000 sposobów, zupę caldo verde, francezinhę, pastel de natal i tanie wino... Jest to idealne miasteczko do życia. Dzisiaj zwiedzałam je w porze wieczornej, oglądając świąteczne dekoracje. Porto is a lovely town, on buiding there are amazing azulejos, on the street you can buy hot castanhas and sardines, children feed pigeons. Buildings are extremaly colourful, beach is not to far. In lovely little restaurants you can eat traditional portuguese dishes: bacalhau made in 1000 ways, caldo verde, francezinha,pastel de natal, wine... It's a perfect town to live and spend time. Today I've seen it in the evening, while watching christmas decorations! Catia,

Grand Canyon

Obraz
Niesamowite przeżycie- wzbudzające we mnie jakieś pierwotne uczucia bliskości człowieka z naturą. Obudzić się rano tuż przy wielkiej dziurze wydrążonej kiedyś przez rzekę Colorado. Magiczne. Kanion ciągnie się przez kilkadziesiąt kilometrów, a przesuwające się po jego ściankach promienie słońca, sprawiają że zmienia kolory. Unbelievable feeling, that reminds me of something native, humans being close to nature. To wake up in the morning and realise that you are few steps from huge hole made once by the river Colorado. Magical. Canyon is extremaly big, when the sun slowly moves on its walls, you got the feeling that it changes its colours. Thank you Jojo and Misiaczek for this incredible journey.

Praia de Luz, Portugal

Obraz
I znowu mam szansę patrzeć na Ocean Atlantycki. Widziałam go już z tylu stron: Guaruja w Brazylii, Ocean City w USA, Wielka Brytania...Niesamowite, że tyle lądów opływają wody jednego Oceanu. Praia de Luz oznacza "Plaża Światła", I faktycznie promienie słońca delikatnie zsuwają się po falach. Na miejscu można kupić gorące kasztany, usiąść sobie z malutką kawą albo carioca (rodzaj wody z cytryną) na leżaku i wpatrwać się w ten cudowny wspaniały widok. Tuż obok jest jeden z największych Targów Rybnych!   Once more, I have a chance to see Atlantic Ocean. I've seen it already from: Guaruja, Brasil; Ocean City, USA; UK... And Im still amazed but it's beauty. How is it possible to cross so many bounders, and still see the waters of the sam ocean?     Praia de Luz means: "Beach of Light". You can buy there hot, freshly prepared castanhas, drink some coffee or carioca on the beach. One of the biggest seefood market is just around the corner! I reall

Muzea w Sao Paulo

Obraz
Muzea. Coś o czym jeszcze nie pisałam. Jest to jakiś sposób na zwiedzanie, poznawanie historii i kultury Brazylii. Osobiście- wcale nie mój ulubiony. W Polsce muzea są nudne. Przepełnione wojną, zmarłymi żydami i portretami królów. Ale tutaj historia ma jakby inny charakter: Brazylijczycy królów mieli dwóch, wojny- porównywalnej do II światowej- nie mieli wcale. To raczej, historia, okrutnej czasem, kolonizacji i wiecznego, nieustannego mieszania się gatunków, ras i narodowości. Prawie każdy z brazylijczyków jest w stanie powiedzieć o sobie: "Jestem europejczykiem (portugalczykiem, hiszpanem, włochem, polakiem), "Jestem japończykiem", "Jestem afrykaninem". A z drugiej strony, każdy z nich będzi 100%towym brazylijczykiem- i to wcale nie jest zaprzeczenie.  "What happens in Brasil", Me and Jenny from India 1. PINACOTECA Historia powstawania sztuki brazylijskiej jako osobnego gatunku sztuki. Wisi tam mój ulubiony obraz "Saudades" Al

Niagara Falls

Obraz
Wspaniała przygoda! Do wodospadów Niagara Falls wybraliśmy się w ekipie 6osobowej: Ja i Jojo z Polski (na zdjęciu), Abid i Syed (nasi szefowie z Popeyes, z pochodzenia Pakistańczycy), Tatiana (Ukraina) i Michelle- nasz amerykański przewodnik. Na miejsce dotarliśmy wieczorem, akurat żeby załapać się na piękny zachód słońca i fajerwerki. Podświetlone kolorowymi światełkami wodospady to widok magiczny- niczym z bajki. Mimo że wodospady znajdują się po stronie Amerykańskiej, najlepszy widok jest z Kanady, dlatego następnego dnia przekroczyliśmy granicę. Widok zapierał dech w piersiach! Najbardziej podobała mi się wycieczka łódką do tzw. "kotła", łódka zatrzymuje się na kilka minut, a szumiąca woda z wodospadów pada prosto na nasze twarze. Człowiek czuje się malutki w porównaniu do siły natury. The most wonderful adventure! 6-person-team went for the trip to see Niagara Falls: Me, Jojo (polish, picture), Abid and Syed (Pakistani), Tatiana (Ukraine) and Michelle (USA). We